“Wraz z upływem czasu, układ wzrokowy człowieka ulega zmianom. Po ukończeniu 40 roku życia, większość osób zauważa, że podczas czytania trzymany blisko tekst zaczyna się zamazywać, a samo czytanie staje się bardziej męczące niż kiedyś. Na początku pomaga np. odsunięcie książki, czy smartfona na większą odległość, lecz z czasem staje się to niewystarczające. Zjawisko takie nazywamy prezbiopią i wynika ono ze słabnącej akomodacji.

Czym jest akomodacja?

Jedną ze struktur znajdujących się w oku jest soczewka oczna, utrzymywana przez mięsień rzęskowy za pomocą obwódki rzęskowej. Pod wpływem skurczu mięśnia obwódka ulega rozluźnieniu, dzięki czemu soczewka staje się bardziej wypukła i zwiększa swoją moc, czyli dochodzi do akomodacji. Wtedy przedmioty bliskie mogą być widziane wyraźnie. Z kolei rozluźnienie mięśnia rzęskowego, powoduje wzrost naprężenia obwódki rzęskowej i co za tym idzie spłaszczenia i rozciągnięcia soczewki, co wpływa na zmniejszenie jej mocy (zdolności skupiającej). Wtedy, przy braku wady refrakcji, przedmioty umieszczone daleko stają się wyraźne. Maksymalny zakres mocy oka określamy jako amplitudę akomodacji. Jej wielkość zmniejsza się z wiekiem. Przyjmuje się że u 5 latka wynosi około 17,00 dioptrii, a tymczasem u 45 latka spada już do około 5 dioptrii. Aby przez długi czas komfortowo pracować z bliska oko nie powinno akomodować więcej niż połowę swojej amplitudy akomodacji. Stan w którym do pracy w danej odległości konieczne jest wykorzystanie ponad połowy amplitudy akomodacji nazywamy prezbiopią. Objawy prezbiopii to bóle głowy, oczu, uczucie napięcia i przede wszystkim okresowe lub stałe zamazanie podczas patrzenia blisko.

Co jest przyczyną prezbiopii?

Proces starzenia się soczewki rozpoczyna się już w momencie narodzin. Soczewka jest strukturą zbudowaną z włókien, których ilość cały czas się zwiększa. Nowe włókna narastają w części zewnętrznej (Kora soczewki) i jednocześnie stare spychane są do jej środka (jądro soczewki). Uwięzione w jądrze włókna stają się coraz bardziej upchane i twardnieją co powoduje, że soczewka traci swoją elastyczność, a co za tym idzie także zdolność do akomodacji, czyli pojawia się prezbiopia. Odczuwanie dolegliwości wynikających z pojawienia się prezbiopii zależy od kilku czynników i jest mocno osobnicze. Związane jest z rodzajem występującej wady refrakcji oraz trybem życia i ilością czasu spędzanego na pracy z bliska. Zazwyczaj im wyższe potrzeby wzrokowe w bliży, tym mocniej odczuwane są dolegliwości.

Jak sobie radzić z prezbiopią?

W wyniku prezbiopii, oko traci zdolność zwiększania mocy podczas patrzenia z bliska. W takiej sytuacji konieczne jest „sztuczne” zwiększenie mocy oka, czyli zastosowanie dodatkowej korekcji do bliży. Najprostszym rozwiązaniem są okulary jedno-ogniskowe, w których wyraźne widzenie jest tylko na jedną, uzależnioną od mocy soczewek, odległość. Przy występowaniu wady refrakcji (noszenie okularów do dali) konieczne jest jednak ciągłe zmienianie okularów przy zmianie odległości patrzenia (daleko – blisko). Bardziej komfortowym rozwiązaniem są okulary dwuogniskowe (część górna soczewki umożliwia obserwacje dali, część dolna bliży). W takich okularach nie jest jednak możliwe komfortowe obserwowanie odległości pośredniej, co może być uciążliwe dla osób dużo korzystających z komputera lub pracujących na wielu odległościach. Moc do czytania jest zbyt duża dla odległości pośredniej, przez co komfort pracy jest obniżony. Idealnym rozwiązaniem dla takich osób są soczewki progresywne (wieloogniskowe), w których częścią dolną można obserwować bliż, częścią środkową odległości pośrednie (odległość komputera), natomiast częścią górną dal. Innym rozwiązaniem są soczewki kontaktowe multifokalne, w których również możliwe jest komfortowe patrzenie na każdą odległość. Podczas doboru odpowiednich okularów do czytania kluczowym elementem jest wykonanie badania wzroku, umożliwiającego dobranie najlepszej mocy do dali oraz dodatku do bliży (różnica mocy pomiędzy dalą i bliżą). Następnie w zależności od wielkości wady refrakcji oraz potrzeb wzrokowych danego pacjenta, możliwe będzie dobranie odpowiedniego rozwiązania, które umożliwi długotrwałą pracę na każdą odległość pomimo występowania prezbiopii. Prezbiopia nie jest chorobą, jest naturalnym procesem biologicznym.”

Artykuł przygotowano w oparciu o materiały Polskiego Towarzystwa Optometrii i Optyki